Nie wiem co się dzieje.
Mam totalny brak chęci na absolutnie wszystko. Zdjęć nie mam już praktycznie żadnych. Na lustrzankę czekam, wiem, że ją dostanę. W dodatku korzystam na jakiś czas z nieswojego monitora, bo mój HaPe się zepsuł. I w ogóle był jakiś nie halo, bo teraz z ciociowym Samsungiem wszystko ciszej chodzi. No, ale wada tego Samsunga jest. Mianowicie, rozciąga mi cały pulpit mimo zmiany rozdzielczości.
I ciągle sobie miło wspominam. Przez wakacje tyle się zdarzyło, że nie miałam czasu poukłada